Granola jabłkowa z dużymi kawałkami czekolady

Wreszcie nadszedł ten dzień i zdecydowałam się zrobić moją pierwszą granolę. Zachęcona korzyściami jakie płyną ze spożywania płatków owsianych m.in. fakt iż działają na układ pokarmowy, głównie ze względu na dużą zawartość błonnika, postanowiłam urozmaicić swoje śniadania domową granolą. Muszę przyznać, że idealnego przepisu szukałam dość długo, gdyż we większości z nich sugerowano, by dodać olej, bądź duże ilości cukru. Na szczęście trafiłam na przepis Pauliny, który lekko zmodyfikowałam, dodając coś od siebie. 

Uzyskałam pyszną granolę, o odpowiednio słodkim smaku, pachnącą jabłkiem i cynamonem, z dodatkiem kawałków gorzkiej czekolady. W trakcie pieczenia zapcha roznoszący się po domu jest wprost obłędny! Uwierzcie na słowo. Domowa granola smakuje idealnie z jogurtem naturalnym czy mlekiem i owocami, a dzięki takiemu posiłkowi można zacząć piękny i zwykle pracowity dzień. To również dobre rozwiązanie dla kogoś, kto nie ma czasu bądź pomysłu na wymyślne śniadanie. Nadaje się także do deserów. Granola w tym wydaniu jest po prostu obłędna!

Składniki:

• 2 szklanki płatków owsianych
• 2 łyżki nasion słonecznika
• 3 łyżki wiórek kokosowych
• 2 średnie sztuki słodkich jabłek
• 2 łyżeczki cynamonu
• 4 łyżki orzechów włoskich
• 5 łyżek rodzynek
• 1 łyżka siemienia lnianego
• 40 g gorzkiej czekolady (min. 70% kakao)

Wykonanie:

1. W misce wymieszać płatki owsiane, cynamon, wiórki kokosowe oraz nasiona słonecznika.  
2. Jabłka umyć, obrać, pozbawić gniazd nasiennych i blendować lub zetrzeć na tartce o małych oczkach do uzyskania musu. 
3. Mus jabłkowy wymieszać dokładnie z zawartością miski. 
4. Posklejaną masę przerzucić na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia, rozprowadzić równomiernie i piec w temperaturze 160 stopni C przez około 30 - 40 minut. Należy mieszać granole co 10 minut, by jej nie spalić. Będzie gotowa, gdy płatki będą chrupiące. 
5. Gdy granola ostygnie dodać do niej rodzynki, orzechy włoskie, siemię lniane i kawałki gorzkiej czekolady. Przechowywać w szczelnie zamkniętym słoiku. 

I jeszcze jedno. Granole najlepiej przechowywać do 2-3 tygodni. Po tym czasie wszystko nieco wietrzeje, choć i tak dobrze smakuje. Zdecydowanie polecam, by robić ją częściej, ale za to mniejsze porajce.