Pasta z awokado i twarogu

Swojego czasu awokado należało do jednych z tych produktów, po które bałam się sięgać. Widziałam je w warzywniaku niejednokrotnie. Oglądałam je, po czym szybko odkładałam, bo w mojej głowie świtała obawa "jak to mam jeść". Musiałam nadrobić braki, sięgnęłam po fachową literaturę i byłam pewna, że o awokado wiem wystarczająco dużo, by je kupić i wyczarować z niego coś pysznego. Wybrałam te o zielonej skórce, jeszcze niedojrzałe i szczęśliwa wróciłam do domu z moim awokado. Aby przyspieszyć proces dojrzewania, położyłam je w koszu pełnym jabłek i bananów, a tu pod moją nieobecność ktoś rozkroił je, obrał ze skóry i zjadł. Twarde, zielone, niedojrzałe. Czyli takie, jakiego jeść się go nie powinno. Podobno smakowało jak surowy ziemniak, a ja zniechęcona tą opinią obiecałam sobie, że już nigdy więcej nie kupię awokado.

Tak było kiedyś... Obecnie awokado stało się jednym z moich ulubionych owoców. Miękka, o maślanym miąższu śliwka, o kształcie gruszki bardzo mi posmakowała. Idealnie nadaje się jako składnik sałatek, deserów, zup, czy koktajli. Tym razem w wersji pasty z twarogiem. To naprawdę świetny pomysł na śniadanie!

Składniki :

• 1 awokado
• pół cytryny
• 100 g twarogu
• 1 pomidor
• 1 łyżka jogurtu naturalnego
• sól
• pieprz  
• świeże zioła

Przygotowanie:

1. Cytrynę wyszorować, sparzyć, obrać i przekroić na pół.  
2. Awokado umyć, rozdziać wzdłuż na pół. Usunąć pestkę, a miąższ dokładnie wydrążyć łyżką. 
3. Przełożyć do miski oraz obficie skropić sokiem z połowy cytryny, żeby nie ściemniało. Następnie rozgnieść widelcem. 
4. Dodać twaróg, łyżkę jogurtu naturalnego i rozetrzeć wszystko widelcem.
5. Umyć pomidora, wyciąć szypułkę, naciąć i sparzyć. Obrać ze skórki, usunąć pestki, a miąższ pokroić w drobną kostkę.
6. Dodać do miski i wymieszać z resztą składników.
7. Doprawić solą, pieprzem i świeżymi ziołami.  

Idealnie smakuje z kromką ciemnego chleba, grahamką, pieczywem chrupkim i krakersami.