Mamy ostatni poniedziałek lipca. Za oknem zrobiło się deszczowo i dość nieprzyjemnie. Trzeba się jakoś rozgrzać, więc od razu naszła mnie ochota na pyszną zupę krem. Z czego? Wiadomo, że z młodej marchewki prosto z domowego ogródka! Chrupiąca, słodka czyli taka jak lubię najbardziej. I co najważniejsze ekologiczna. Zupa idealnie smakuje podawana z ciepłymi rumianymi grzankami. Porcja dla jednej osoby.
Składniki:
- 4 marchewki
- 1 skrzydełko z kurczaka
- mieszanka przypraw typu jarzynka
- kawałek pietruszki
- kawałek selera
- zielona część pora
- łyżeczka suszonej żurawiny
- curry w proszku
- słodka papryka w proszku
- pieprz
- sól
- 1 łyżeczka posiekanego koperku
- pietruszka
- łyżka śmietany 12% do dekoracji
- Umyć skrzydełko z kurczaka, oczyścić i zalać 2-ma szklankami zimnej wody z dodatkiem przyprawy warzywnej, doprowadzić do wrzenia.
- W międzyczasie marchewkę, pietruszkę i seler umyć pod bieżącą wodą, osuszyć i obrać.
- Dodać odrobinę mieszanki przyprawy warzywnej, włoszczyznę i gotować na małym ogniu pod przykryciem przez około 35 minut.
- 15 minut przed końcem dodać żurawinę.
- Gdy skrzydełko z kurczaka będzie miękkie wyjąć je, odczekać chwilę aż ostygnie i oddzielić mięso od kości.
- Wyciągnąć warzywa z garnka wraz z włoszczyzną. Wywar przecedzić.
- Warzywa zmiksować na krem o gładkiej konsystencji, a następnie zalać bulionem.
- Dodać pokrojone w kostkę kawałki mięsa z kurczaka.
- Doprawić szczyptą curry w proszku, słodką papryką, solą i pieprzem oraz gotować przez kilka minut na małym ogniu.
- Zupę rozlać do miski, ozdobić śmietaną i posypać posiekaną pietruszką oraz koprem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz